Hej Kochani ;)
Ostatnio szykując się na imprezę przygotowałam inny niż zwykle makijaż, którym postanowiłam się z Wami podzielić. Zwykle mój makijaż oczu zatrzymywał się na odcieniach czerni oraz brązu. Rzadko wprowadzałam coś nowego. Jak do tej pory był to mój szybki sposób na makijaż. Był to bardzo duży błąd, bo nie wiedziałam co tak naprawdę tracę bawiąc się samymi stonowanymi kolorami. Szykując się do wyjścia postanowiłam trochę zaszaleć i postawiłam na nieco bardziej odważne kolory. Nadszedł czas, aby wyjść z cienia chłodnego brązu oraz czerni. Nowy makijaż miał się opierać na odcieniach fioletu połączonego z różem oraz skontrastowaną czernią plus mega rozświetlenie kącika. Nie tak całkiem zrezygnowałam z czerni, bo to właśnie ona przyda się prawie w każdym makijażu typu smoky eyes. Dziewczyny tym razem postawiłam na fioletowe smoky eyes. Wykonując ten makijaż przekonałam się, że fiolet niesamowicie podbija kolor zielonej tęczówki. Zresztą efekt ten zobaczycie na zdjęciach. Mam nadzieję, że tym wpisem namówię nie jedną dziewczynę na używanie kolorów w swoich makijażach. Na pewno jest jeden wniosek: nie należy bać się kolorów na powiece.
Do wykonania makijażu użyłam paletki PRO 12 DREAMCATCHER od FREEDOM.
UŻYTE KOSMETYKI:
Podkład: Podkład Super Stay 24 H od Maybelline
Korektor: Liquid Camouflage 020 Light Beige od Catrice
Puder: Puder matujący All Matt Plus 025 Sand Beige od Catrice
Bronzer: Nubian Desert od Kobo Professional numer 511
Rozświetlacz: Face Illuminator powder od My Secret w odcieniu Dream Princess
Cienie: Paleta cienie PRO 12 DREAMCATCHER od FREEDOM plus rozświetlacz w kąciku oka DIAMOND ILLUMINATOR od WIBO
Usta: Juicy Color Lipstick od Wibo w odcieniu nude
Rzęsy: Mascara Pump Up Curling od Lovely
Załamanie powieki oraz wewnętrzną powiekę do połowy zaznaczyłam jasno fioletowym cieniem (3). Następnie zewnętrzną powiekę podkreśliłam ciemniejszym odcieniem fioletu (2). Przy samym końcu zewnętrznej powieki delikatnie nałożyłam czarny cień do powiek (1). Oczywiście cały czas pamiętamy o rozblendowaniu wszystkich cieni, tak aby nie było ostrych granic. Dla rozświetlenia kącika oka użyłam rozświetlacza Diamond Iluminator. Następnie mocno wytuszowałam rzęsy Pump Up Curling od Lovely, który niesamowicie pogrubia oraz wydłuża rzęsy. Naprawdę polecam wszystkim tą mascarę.
Kochane miałam niesamowity problem z doborem rozświetlacza, aż w końcu zdecydowałam się na rozświetlacz od My Secret. Zobaczcie same - daje niesamowitą taflę rozświetlenia.
A jak Wam podoba się smoky eyes w odcieniach fioletu? Czekam na Wasze komentarze ;) Z góry przepraszam Was za słabą jakość zdjęć.
Miłego wieczoru ;) Buziaki ;)
podoba mi się! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ♥
Usuńfajny look
OdpowiedzUsuńDziękuję ♥
UsuńBardzo ładny makijaż.
OdpowiedzUsuńDziękuję ♥
Usuń