niedziela, 2 października 2016

Idealny odcień brudnego różu na ustach? Matowa pomadka do ust Million Dollars Lips od Wibo ♥

Hej Kochani ;)


Często zapominamy pomalować nasze usta, a jest to bardzo duży błąd, ponieważ to one właśnie są dopełnieniem każdego makijażu. Czasami dodają mu delikatności, a czasami potrafią dodać "pazura". Niekiedy wystarczy dodać im tylko połysku przy pomocy błyszczyka i to zmienia całkowicie nasz wygląd. Warto o tym Dziewczyny pamiętać. 

.....

Nadeszła jesień, a wraz z nią w Naszych kosmetyczkach pojawiają się pewne nowości. 
Z pewnością czas pożegnać się z niektórymi kolorami pomadek oraz pozostawić je na wiosnę. Jak już pewnie dobrze wiecie, w ostatnim czasie moimi ulubionymi odcieniami jest kolor nude oraz odcienie brudnego różu. Myślę, że takie odcienie idealnie połączą się ze stylizacją do pracy  czy też  szkoły. Ja już swój idealny odcień brudnego różu znalazłam i jest Nim matowa pomadka do ust z formułą długotrwałą do 4 godzin z serii Million Dollars Lips od Wibo. Jeżeli tak jak ja jesteście zwolenniczkami matowych ust, koniecznie przeczytajcie post do końca. Miło mi będzie jeżeli zostawicie ślad na blogu po swojej wizycie.


.....






Ostatnio całkowicie zrezygnowałam z roziskrzonych, połyskujących odcieni na ustach, a na ich miejsce wprowadziłam matowe odcienie, które pięknie je podkreślają. Dziś bliżej opowiem Wam, jak sprawdza się u mnie matowa pomadka od Wibo

Może zacznijmy od samego opakowania. Zamknięta jest ona w standardowe opakowanie - odrobinę przypominające opakowanie błyszczyka do ust - brudny róż w połączeniu z czernią idealnie ze sobą współgrają. Myślę, że bardzo fajnym pomysłem były lustrzane napisy oraz naklejka z autografem Weroniki Książkiewicz. Także za samo opakowanie daje dużego plusa. Wydaje się być wykonane bardzo porządnie.  Po otworzeniu produktu mamy standardowy aplikator - taki sam jak w przypadku większości błyszczyków. Przejdźmy może teraz do samej konsystencji pomadki. Pomadka ma konsystencję dość gęstą, ale bardzo przyjemną podczas nakładania na usta. Warto wspomnieć, że po kilku sekundach od nałożenia produktu pomadka zastyga na ustach. Jednak u mnie nie spowodowała ona żadnego ściągnięcia ust czy też nie podkreśliła suchych skórek. Pomadka jest bardzo dobrze napigmentowana - wystarczy jedna warstwa, aby uzyskać pełen efekt.
A co z trwałością? Pomadka po zjedzeniu posiłku delikatnie zmywa się od środka. U mnie pomadka na ustach bez żadnych poprawek utrzymuje się przez 3 godziny. Myślę, że jak na pomadkę za około 10 zł to bardzo długo. Dla przedłużenia jej trwałości polecam nałożenie pod nią konturówki do ust od Golden Rose z serii Emily numer 204, która idealnie łączy się kolorystycznie z pomadką Wibo.



To czas na podsumowanie...

Zdecydowanie polecam pomadkę do ust od Wibo wszystkim Dziewczynom, które kochają na ustach nosić matowe produkty oraz poszukują idealnego brudnego różu. Kochani a jakie produkty do ust Wy polecacie? Wolicie efekt matowych ust czy stawiacie na bardziej roziskrzony look? Czekam na Wasze odpowiedzi ;)

Buziaki :*


8 komentarzy:

  1. Jak na taką cenę to jak najbardziej warto. ;]

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdecydowanie muszę ją spróbować. Firma Wibo jak do tej pory bardzo pozytywnie mnie zaskakuje więc mam nadzieje, że ten produkt będzie moim kolejnym ulubionym produktem:) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie spróbuj ;) ja od jakichś dwóch tygodni noszę ją na ustach bez przerwy ;) Pozdrawiam ;)

      Usuń
  3. Kocham tą pomadkę, żałuję że nie zrobiłam zapasów pomadki 01 bo w moich okolicach praktycznie w ogóle już nie da się dostać tego koloru :< Czy u Ciebie też jet taki problem? Post świetny,Jeśli chcesz to odwiedź mój blog i w przedostatnim poście pokazuję matowe pomadki które myślę że pasowały by Ci i trafiły w Twój gust. Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie niestety też przez długi czas był problem z zakupem tej pomadki, ale w końcu się udało ;)

      Usuń